Wujek Frank (Mała Miss)
Nieszczęśliwie zakochany, totalnie zdołowany, po nieudanej próbie samobójczej. Ten jego smutny wzrok, naprawdę łapie za serce. Trudno mu nie współczuć i nie mieć chęci wesprzeć go w tych ciężkich chwilach.
Alan Garner (Kac Vegas)
Czy jest ktoś kto go nie lubi? To chyba nie wymaga komentarza :)
Hrabia (Radio na fali)
Jeden z wyluzowanych, non stop imprezujących i wiedzących co to dobra muzyka członków "Radia na fali". Nigdy się nie poddaje, mógłby mieć każdą i ma największe jaja z całej ekipy.
Dr King Schultz (Django)
Lubiany nawet bardziej od tytułowego bohatera. Nawet gdy zabija wydaje się taki sympatyczny. A jak się uśmiechnie to mamy ochotę go przytulić.
Ned Rochlin (Mój brat idiota)
Absolutnie najsympatyczniejszy mężczyzna z listy. Ma tak wielkie serce, że przez swoją nieskończoną dobroć ciągle ładuje się w problemy (ciężko nie poczęstować trawą mężczyzny, który ze zbolałą miną opowiada nam o swoim ciężkim tygodniu - nawet jeśli jest policjantem).
Richie Tenenbaum (Genialny klan)
Mimo, że ma najwięcej problemów z całej rodziny to nikogo nimi nie obarcza. Zawsze uprzejmy, pomocny, łagodzi wszystkie konflikty. Była gwiazda tenisa. Do tego nieszczęśliwie zakochany.
Święty Mikołaj (Fred Claus - Brat Świętego Mikołaja)
No i Święty Mikołaj. On z definicji jest sympatyczny.
Inne posty z serii TOP7 znajdziecie tutaj
Opie z "Sons of Anarchy" by tu pasował :)
OdpowiedzUsuńNo kto jak kto, ale Gandalf powinien się tu znaleźć! :P
OdpowiedzUsuńKochany, Gandalf jest wyżej.. poza rankingiem :)
Usuńa raczej nad ;)
Usuń