Zapowiedzi: LUTY


Tak tytułem wstępu: blog na miesiąc pokrył się grubą warstwą kurzu, ale tak – nadal istnieje, tak – nadal będę pisać ;) Postanowiłam zamiast jednej zapowiedzi konkretnego filmu zrobić takie małe podsumowanie filmów, które będą miały premierę w lutym i na które czekam czy w jakiś sposób mnie zaintrygowały. Generalnie jest w czym wybierać. Wcześniej myślałam, że znajdzie się tu też "Gangster Squad', ale brak chęci oglądania znowu razem na ekranie Stone i Goslinga oraz nieprzychylne recenzje i opinie skutecznie mnie zniechęciły i sprawiły, że jego jutrzejszą przedpremierę postanowiłam zamienić na "Sępa" (chociaż rozważam jeszcze "Życie Pi"). Także przedstawiam przegląd premier kinowych na luty:

Drogówka - 1 lutego - na pewno pójdę do kina! RECENZJA

Mimo, że mieliśmy okazję oglądać dopiero 4 wyreżyserowanie przez Wojciecha Smarzowskiego filmy to jego nazwisko stałą się już gwarancją dobrej produkcji. Po zwiastunie film prezentuje się jako kontrowersyjny, ze specyficznym, gorzkim humorem. Niektóre ujęcia przypominają mocno "Wesele". Pewnie większość widziała już puszczany od kilku dni krótki zwiastun filmu, dłuższą wersję obejrzycie: TUTAJ. Ostra jazda dopiero przed wami!





Pan Lazhar (Monsieur Lanzhar) - 1 lutego

Tak żeby było śmiesznie - premiera światowa miała miejsce w sierpniu 2011. A tak do rzeczy, film przedstawia historię Bahira Lazhara, algierskiego imigranta, który zostaje zatrudniony na miejsce zmarłego nauczyciela w szkole podstawowej. Jak to w tego typu filmach bywa nauczyciel stara się robić coś więcej niż nauczać, co nie wszystkim się podoba. Film wydaje się być mądry i porządny, generalnie ta tematyka jest dość wdzięczna i większość tego typu produkcji jest dobra i pouczająca. Zwiastun TUTAJ.




Poradnik pozytywnego myślenia (Silver Linings Playbook) - 8 lutego - na pewno pójdę do kina! RECENZJA

Zwiastun widziałam już pół roku temu, ale film nie zainteresował mnie specjalnie. Z czasem dochodziło do mnie coraz więcej informacji dotyczących nagród i innych wyróżnień, które film uzyskał z informacją  o 8 nominacjach do Oscarów na końcu. Z czasem też moja ciekawość rosła, aż w końcu coś (nie wiem co) sprawiło, że jestem go bardzo, bardzo ciekawa. Nie widziałam żadnego filmu z Jennifer Lawrence, w zwiastunie średnio mi się podoba, ale może przekona mnie do siebie, a zwiastun TUTAJ.
 



Nieulotne - 8 lutego

Jacek Borcuch swoim filmem sprzed 3 lat "Wszystko co kocham" chyba przekonał nas wszystkich, że jest godnym zaufania reżyserem. Jego nazwisko nie jest jednak jedynym, które przyciągnęło mnie do tej polskiej produkcji. Jakub Gierszał mimo młodego wieku już zyskał sympatię widzów, wyrobił markę (a przy okazji skradł serca Polek). Zwiastun jest niepokojący, intrygujący, film robi wrażenie mocnego, przesyconego emocjami, ale i z akcją - TUTAJ.
 





Rust and Bone (De Rouille et d'os) - 8 lutego

Sam plakat i słowo melodramat sprawiają, że już wiem, że będę wzruszona oglądając film, a po obejrzeniu zwiastuna byłam już pewna, że będę płakać jak szalona. Marion Cotillard od dawna występuję w po kilku filmach rocznie, jednak nadal mam pewien jej niedosyt i łaknę oglądania produkcji, w których występuje. 2 nominacje do Złotych Globów, na razie nie mam ochoty na coś tak łzawego, ale na pewno go nie przepuszczę. Zwiastun: TUTAJ.

Piękne istoty (Beautiful Creatures) - 15 lutego

Nie wiem czy pójdę na niego do kina, ale uznałam, że należy o nim tutaj wspomnieć. Pierwsza rzecz, która sprawiła, że zatrzymałam wzrok przy tytule filmu był.. plakat. Wydał mi się po prostu interesujący. To że zaczęłam czytać o filmie więcej to zasługa zdania ze strony Multikina: Początek filmowej sagi okrzykniętej następczynią „Harry’ego Pottera” i „Zmierzchu”. Pewien przesyt tego typu tematyką sprawia, że chyba nie czuję się gotowa na kolejną kilkuletnią przygodę z nową familią. Przyznam szczerze, że wcześniej nie słyszałam o cyklu książek fantasy "Kronika Obdarzonych", wyczytałam, że "Piękne istoty" znalazły się w 2009 roku na pierwszym miejscu najlepiej sprzedających się książek dla młodzieży internetowej księgarni Amazon, także o filmie prędzej czy później usłyszymy. Zwiastun: TUTAJ. Jesteście ciekawi? Właśnie muszę jeszcze wspomnieć, że w filmie występuje.. Jeremy Irons, którego uwielbiam.

Turyści (Sightseers) - 22 lutego

Brytyjska czarna komedia, zwiastun niektórych rozśmieszy, niektórych może troszkę zniesmaczy, ja mam mieszane uczucia, jednak wciąż widzę pewien potencjał i nadzieję na coś innego i oryginalnego. Poczekam jeszcze na więcej opinii, w każdym razie wydaje się być wartym wspomnienia. Sami zobaczcie zwiastun: TUTAJ.

Promised Land - 22 lutego

Matt Damon i Gus Van Sant spotykają się znowu. Ich wspólny film "Buntownik z wyboru" zachwycił wszystkich także "Promised Land" nie mogło przejść przeze mnie niezauważone. Film wydaje się być bardzo przyjemny, jest to dramat o biznesmenie, który przyjeżdża do dotkniętego kryzysem miasteczka z pewną propozycją, jednak nie wszystko układa się tak pięknie jak mało. Biznesman i jego partnerka muszą zdobyć zaufanie miejscowej ludności aby pozyskać kontrakt.  Zwiastun: TUTAJ.

2 komentarze:

  1. Rust And Bone! Jeden z najlepszych filmów tego roku, i mogę to powiedzieć już teraz, nie zważając nawet na to, że wiele produkcji z 2013 roku nie miały swojej premiery. Czekam z niecierpliwością na Nieulotne, Drogówkę i Gangster Squad, który, w przeciwieństwie do ciebie, jest moją pozycją obowiązkową :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie jakoś te wiele negatywnych komentarzy zniechęciło, chociaż nie byłam aż tak bardzo, bardzo ciekawa tego filmu (chyba potrzebuję chwilowej przerwy od Goslinga), więc jutro nie obejrzę i poczekam na twoją recenzję, za to kupiłam właśnie bilet na noc kina w Multikinie, już nie mogę doczekać się Drogówki!

      Usuń