Na Dzień Kobiet przydałby się jakiś post z bohaterkami, ale przypomniałam sobie, że ranking moich ulubionych bohaterek filmowych już robiłam :) W takim razie przypominam, że rankingi można znaleźć tutaj:
ranking ulubionych bohaterek miejsca 1-10 tutaj
ranking ulubionych bohaterek, miejsca 11-20 tutaj
ranking ulubionych bohaterek, miejsca 21-35 tutaj
A żeby dodać coś nowego to dopisuję kilka innych ciekawych bohaterek, bo od czasów rankingu trochę się filmów obejrzało ;)
Megan (Laggies)
Zwariowana, może i niedojrzała, ale jakże ujmująca przez swoją naturalność, humor i swobodę. No i pewnego rodzaju odwagę i niezgodę na niektóre rzeczy. Od razu ją polubiłam.
Vanessa Lutz (Spojrzenie mordercy)
Ta dziewczyna wie czego chce i daje czadu.
Maxine Faulk (Noc Iguany)
Uwielbiam Gardner w tym wcieleniu! Piękna, silna i z charakterem.
Caroline Wexler (Daydream Nation)
Ten film jest taki głupi, ale ma w sobie kilka mądrości. Tak jak i główna bohaterka, która tylko z pozoru nie ma nic ciekawego do przekazania.
Thelma (Thelma i Louise)
Oczywiście polubiłam obie panie, bardzo polubiłam film, ale jakoś ta wiara w ludzi, czasem nieporadność i absolutna naturalność Thelmy mnie ujęły.
Lisa Carol Fremont (Okno na podwórze)
Jest troszkę próżna, jest troszkę pusta, ale nie kryje się z tym, rozumie siebie, a potrafi też pozytywnie zaskoczyć. No i ma styl.
Havana Segrand (Mapy Gwiazd)
W pewien sposób okropna czy wręcz obrzydliwa, zepsuta, ale w filmie przedstawiona w sposób rozbrajający.
Maleficent (Czarownica)
Jej historia mnie po prostu ujęła ;)
Kurczaki, tylko tą ostatnią znam i w sumei spoko była jak pamietam :)
OdpowiedzUsuńO jejku, nie widziałam żadnego z tych filmów... Jak widać - mam wiele do nadrobienia. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie zgadzam się z wyborem Maleficent do tego zestawienia. Ostatni gif jest wprost zabójczy :)
OdpowiedzUsuńCiężko oderwać od niej wzrok ;)
Usuń