Najpiękniejsze piosenki z bajek Disney'a

Połowa listopada za nami, coraz zimniej, coraz ciemniej, coraz więcej czasu spędzonego w domu, a to sprzyja refleksjom i innym takim. Postanowiłam przypomnieć i podzielić się z wami moimi trzema najukochańszymi piosenkami z bajek Disneya. Nie będzie tu "Króla Lwa", nie będzie tu " Mulan" (za którą pamiętam wszyscy w szkole niesamowicie szaleli, a ja nigdy nie rozumiałam jej fenomenu - preferowałam inne filmy). Także przedstawiam: moje trzy ulubione piosenki z trzech ulubionych bajek z dzieciństwa.

Pocahontas (1995)

"Kolorowy wiatr" - Edyta Górniak
"Colors of the wind" - Judy Kuhn

Myślę, że zgodzicie się, ze mną, że polska wersja jest genialna i lepsza od oryginalnej. Tą bajkę też oczywiście miałam na VHS, ale pożyczyłam kilka lat temu no i jak się domyślacie nie zobaczyłam jej więcej. Piękna, mądra piosenka. Polecam oglądać w trybie Full screen (włącza się w dolnym prawym rogu) - świetna jakość.




oryginalna wersja: TUTAJ



Anastazja (1997)

"Dawne dni" - Katarzyna Skrzynecka
"Once upon a December" - Lizz Callaway

Jeśli chodzi o polski dubbing - zostały stworzone dwie różne wersje, nie tylko głosy, ale i tłumaczenia tekstów były inne. Ja przyzwyczajona jestem do wersji z kasety, którą mam i podaję link niżej. (Gdy słucham to aż mam ciarki.)


polska wersja: TUTAJ



Zakochany kundel II: Przygody Chapsa (2001)

"Bliskich krąg" - Piotr Hajduk, Katarzyna Rodowicz
"Always there" - Rogert Bart, Susan Egan, Jeff Bennett, Jodi Bensen

Moja ulubiona bajka Disneya, od dziecka uwielbiałam Trampa, a potem Chapsa. Myślę, że w tym przypadku polska wersja także nie jest gorsza od oryginału. (Pamiętam, że w czasie tej piosenki zawsze płakałam.)


oryginalna wersja: TUTAJ






A Wy, które piosenki umieścilibyście w top 3 piosenek Disneya?

13 komentarzy:

  1. nie wybrałbym żadnej z tych. a piosenka z 'pocahontas' wręcz mnie drażni.
    zdecydowanie sięgnąłbym po 'króla lwa' i 'mulan', o których nie chciałaś wspominać. nie mógłbym wybrać po jeden piosence, bo cały soundtrack tych dwóch animacji kojarzy mi się z dzieciństwem. do tego na 100% dorzuciłbym herculesa, w którym - według mnie - muzyka zrobiona jest najlepiej spośród wszystkich disnejów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj racja, gdyby wybierać animację z najlepszym całym soundtrackiem to bez wątpienia "Herkules".

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje top 3: Piękna i bestia, Pocahontas, Król Lew. Piosenki z tych bajek pamiętam zawsze :)
    Ogólnie mam wielki sentyment do strych bajek Disneya, mają ten fantastyczny klimat, którego dzisiejszym produkcjom brakuje.
    Chyba jestem jedną z nielicznych osób, która nie widziałam Mulan :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moją ulubioną jest Piękna i bestia i wszystkie piosenki z niej:) mogłabym oglądać na okrągło :) poza tym Król Lew i Mulan :) boskie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam swoich ulubionych Disneyowskich piosenek. Lubię je w bajkach, później już raczej do nich nie wracam :). Wstyd przyznać, ale nie oglądałam jeszcze np. "Króla lwa", muszę to koniecznie nadrobić. Ogólnie rzecz biorąc bardzo lubię między innymi "Piękną i bestię" - cudowna historia i pasujący do niej soundtrack.

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że "Piękna i bestia" absolutnie wygrywa (oglądałam może raz i bardzo kiepsko pamiętam), obiecuję, że nadrobię skoro tak wychwalacie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piosenka z Pocahontas oczywiście znalazła by się w mojej trójce, ale o pozostałych musiałbym poważnie pomyśleć ;> Król Lew może, Piękna i Bestia... Nie wiem :> Pozdrawiam i zapraszam do siebie :>

    OdpowiedzUsuń
  8. Soundtrack z "Pocahontas" i oczywiście sam film jest u mnie na samym szczycie bajek i piosenek z Disney'a. Potem wybrałabym "Piekną i bestię" oraz "Małą syrenkę". Wielkim sentymentem darzę też te starsze produkcje, czyli "Królewnę Śnieżkę", "Śpiaca Królewnę" oraz "Kopciuszka".

    OdpowiedzUsuń
  9. ,,Anastazja" nie jest filmem Disneya. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj tam reżyserzy znani z Disney'a, ten film akurat robili z 20th Century Fox, co widać po klimacie bajki - jak Disney;) Ale dobrze, że są nastolatki, które skrupulatnie pamiętają, która bajka była robiona w jakiej wytwórni, także dziękuję za zwrócenie uwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gary Goldman, Don Bluth - reżyserzy znani z Disneya? Aż sprawdziłam ich filmografię i biografię, i rzeczywiście mieli swój udział w Disneyu. Ciekawe. Ale to i tak nie zmienia faktu, że ich dawna praca z Disneyem nie czyni ,,Anastazji" filmem Disneya, bo 20th CF to nie Disney. Ta bajka ma rzeczywiście niesamowity klimat, ale czy disneyowski? Nie powiedziałabym. Wszystko jest zupełnie inaczej narysowane. Właśnie dlatego ją uwielbiam.
      Nie jestem już nastolatką i nie pamiętam skrupulatnie jaka bajka jest z danej wytwórni, ale akurat ,,Anastazja" to jeden z moich ulubionych filmów z dzieciństwa i zawsze denerwuje mnie, gdy ktoś pisze, że jest z Disneya. (Takie moje natręctwo:). Jakby tylko ta wytwórnia robiła dobre bajki. Polecam pierwszą część ,,Księżniczki Łabędzi" i ,,Calineczkę" - przepiękne filmy animowane i też nie z Disneya. :)
      Co do postu, to nigdy nie oglądałam II części ,,Zakochanego Kundla". Pierwszą też pamiętam jak przez mgłę, głównie początek i koniec. Resztę znam i lubię. Wracając do ,,Anastazji" - ostatnio znalazłam na YT tę drugą wersję piosenki, śpiewaną przez Trzepiecińską (?). Dziwnie było usłyszeć inne słowa, głos, ale warto było - interesujące doświadczenie. Świetna też jest rosyjska wersja, nawet nie wiem czy nie lepsza od polskiej.

      PS Dlaczego dajesz apostrof w słowie ,,Disneya"? Jak już się tak nawzajem edukujemy to... nie powinno się, bo ,,y" nie jest nieme. :)

      Usuń
    2. W takim razie przykro mi, że zdenerwowałam cię pechowo trafiając na twoje natręctwo. Do końca życia zapamiętam jakiej wytwórni jest Anastazja ;) Zazdroszczę zawziętości i skrupulatności, jeśli znajdziesz jeszcze jakieś błędy w innych postach (przed chwilą dodałam nowy) to napisz, będę bardzo, bardzo wdzięczna, pozdrawiam i dziękuję za wszystkie uwagi ;)

      Usuń
    3. Nie no, aż tak źle ze mną nie jest. ;D Nie jestem zawzięta, skrupulatna tym bardziej (jak już piszę komentarze, to zazwyczaj są długie nawet jeśli nie są o bajkach Disneya:), ale interesuje się filmami animowanymi, szczególnie ulubionymi i jeśli znam jakieś fakty, które często gdzieś wyczytuje, to dzielę się nimi z tymi, którzy nie znają. :) Nie przeglądam Twoich postów w celu poszukiwania błędów. Natrafiłam na Twojego bloga przypadkiem i spodobał mi się, bo mamy podobny gust filmowy. A że przy okazji trafiłam na post o ,,Anastazji"... ;)

      Usuń