TOP7: Romans sąsiadów



Miłość – wszystko kręci się wokół niej. Wszyscy jej pragną, wszyscy jej szukają. Jednak czasem okazuje się, że czeka na nas bliżej niż nam się wydaje, czasem miłość jest na wyciągnięcie ręki. 


Sarah i Brad (Małe dzieci) - recenzja TUTAJ
Klasyczny romans sąsiadów - oboje czują się zaniedbani przez partnerów, oboje mają za dużo wolnego czasu. Tym sposobem spotkanie na placu zabaw, może zakończyć się zabawą na (przy) pralce.


Margot i Daniel (Take This Waltz)
Jak tu spokojnie żyć jeśli człowiek wygląda przez okno i widzi od razu przystojnego, tajemniczego sąsiada w obcisłym, spoconym t-shircie napinającego mięśnie podczas biegania z rikszą ? Jeszcze w tak malowniczej scenerii ciężko mu się oprzeć, szczególnie gdy mąż jest tak zajęty gotowaniem, że nie ma dla nas czasu (brzmi trochę jak sci-fi).


Larry i Pani Samsky (Poważny człowiek) - recenzja TUTAJ 
Kiedy wszystko się wali można liczyć na sąsiadów, zawsze pomogą. Szczególnie cenną sąsiadką jest taka jak pani Samsky, której gościnność to drugie imię - poczęstuje mrożoną herbatą czy jointem (i chętnie opala się topless). Mimo, że jest się poważnym nauczycielem i pewne rzeczy nie przystoją, cóż.. Trudno czasem sobie odmówić romansu z taką kobietą (przynajmniej w snach).


Leonard i Michelle (Kochankowie) 
Przyjacielskie spotkania na dachu na pogaduchy mogą się różnie zakończyć, szczególnie gdy ma się TAKĄ sąsiadkę.


Erin i George (Erin Brockovich)
Podobno kto się czubi ten się lubi. Przekonali się o tym sąsiedzi z filmu „Erin Brockovich”, których pierwsza rozmowa do najmilszych nie należała. Jednak po przełamaniu pierwszych lodów para prezentuje się nadzwyczaj pięknie (nadają się wręcz do podręcznika dla dzieci z podpisem „oto rodzina”).


Marlena i Jacob (Woda dla słoni)
A teraz sąsiedzi w nieco innym ujęciu, a mianowicie mieszkający w sąsiadujących wagonach pociągu. Połączyła ich miłość do słonia i takie tam, a tak na poważnie całkiem przyjemny film.


Irene i… Driver (Drive)*
Tajemniczy, seksowny, ma fajną kurtkę. Do tego chętnie opiekuje się dziećmi. Tylko trochę mało mówi, ale dajcie spokój - która z nas nie chciałaby żeby Gosling nosił za nią siaty? Nawet jeśli milczy.
 

*tzw. romans nieskonsumowany

Inne posty z serii TOP7 znajdziecie tutaj  

4 komentarze:

  1. Fajne zestawienie. Rozumiem, że tylko filmowe? Bo jeśli by włączyć jeszcze seriale to... całe zestawienie zapewne zajęłyby Gotowe na wszystko :D

    btw - Drive jest wspaniałe <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tylko filmowe. Przyznam, że seriali za bardzo nie oglądam, a Gotowe na wszystko oglądałam sto lat temu jak były puszczane pierwsze sezony na polsacie, więc nie pamiętam dokładnie, ale fakt, pewnie zajęłyby większość zestawienia :D

      Usuń
  2. Właśnie przypomniałaś, że jeszcze raz muszę obejrzeć Erin Brockovich.
    A zestawienie bardzo kreatywne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Erin mi się nigdy nie znudzi, pisałam nawet prezentację maturalną m.in o niej ;)

      Usuń