Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bracia coen. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bracia coen. Pokaż wszystkie posty

Film noir - część 5







10 filmów, których akcja toczy się w latach 60-tych

Poważny człowiek (A Serious Man)
Gorzki, sarkastyczny, błyskotliwy komediodramat z genialną kreacją Stuhlbarga. Jedna z najoryginalniejszych i najzabawniejszych produkcji jaką widziałam. Hiob, "Proces" Kafki, kot Schrodingera - mało jest filmów, w których tak wiele teorii, postaci itp. z różnych dziedzin życia jest ze sobą w tak interesujący sposób powiązanych. O podejściu do życia, problemach, religii, decyzjach, nauce, absurdalności, priorytetach, przeciętności... Wszystko jest ze wszystkim zgrabnie połączone, a dopatrywanie się tego sprawia ogromną radość, ale jest też nie lada wyzwaniem. Jednak abstrahując od tego wszystkiego to produkcja, którą się świetnie ogląda. Mój ulubiony film braci Coen.

10 filmów, których akcja toczy się w latach 30-tych

Jak zostać królem (King's Speech)
Kawałek historii na wesoło, z luzem i wdziękiem, ale też na wysokim poziomie. Naprawdę oscarowy film - postaci, zdjęcia, dialogi. Porządna, inteligenta, ale i przystępna pozycja dla każdego.

Oscary w pigułce


Niestety mimo wielkich chęci i ciekawości brak czasu nie pozwolił mi obejrzeć wszystkich nominowanych do Oscarów produkcji, w sumie to zdołałam obejrzeć tylko ich mały procent. Za mało obejrzałam, żeby wymieniać typy we wszystkich kategoriach, także niżej możecie przeczytać dosłownie po kilka słów o siedmiu produkcjach, które zostały wyróżnione nominacjami do Oscarów.

"Co jest grane, Davis?" - recenzja

dramat/muzyczny
oryginalny tytuł: Inside Llewyn Davis
rok: 2013
reżyseria: Ethan Coen, Joel Coen
scenariusz: Ethan Coen, Joel Coen

Folkowy muzyk Llewyn Davis plącze się po Stanach szukając szansy na karierę, zarobek oraz sposobu na odnalezienie siebie i ułożenie życia. Jest uparty, nerwowy, jego styl bycia nie przysparza mu przyjaciół, chociaż jakimś cudem zawsze udaje mu się dorwać czyjąś kanapę. Próbuje sobie poradzić ze stratą przyjaciela, z tym, że innym sukces przychodzi znacznie łatwiej i z brakiem pieniędzy.

Na rottentomatoes świetne recenzje (od krytyków 94%), na imdb - 7,8 i tylko na filmwebie 6,9 i raczej krytyczne komentarze. Do tego 2-3 przeczytane, powściągliwe, mówiące to samo recenzje bez zachwytów. Z tą wiedzą i nadal dużą wiarą i ekscytacją podeszłam do seansu „Inside Llewyn Davis”. Okazało się, że tym razem prawda leży gdzieś po środku. Bracia nie pokazali niczego, ale to niczego nowego, jest to wręcz swojego rodzaju powtórka z ich poprzednich produkcji. Niczym nie zaskoczyli i próżno to szukać „wartości dodanej”. Mimo braku nowości jest to nadal produkcja, którą można bez obciachu polecić fanom powolnych, klimatycznych produkcji, bo jest to właśnie wyjątkowo spokojnie przedstawiona historia z kilkoma, typowymi coenowskimi momentami kiedy to patrzymy wytrzeszczając oczy czy też śmiejemy się wewnątrz. Film otrzymał 2 nominacje do Oscarów i 3 do Złotych Globów.

Bracia Coen: "Poważny człowiek"


dramat/komedia
oryginalny tytuł: A Serious Man
rok: 2009
reżyseria: Joel Coen, Ethan Coen
scenariusz: Joen Coen, Ethan Coen


Larry Gopnik – do bólu prawy, ułożony i przeciętny Żyd, nauczyciel fizyki. Żyje dzień po dniu, szablonowo, bez żadnych ekscesów. No i nadchodzi ten dzień. Niespodziewanie wszystko się zmienia. Pełna lista nieszczęść jakie mogą spaść na człowieka i prywatnie i zawodowo spada na tego Bogu ducha winnego przykładnego mężczyznę. I jeszcze, i jeszcze i jeszcze… Ile człowiek może znieść? Jaką postawę w życiu przyjąć? Gdzie szukać odpowiedzi na nurtujące nas pytania? Panika, zagubienie, dezorientacja – jednak Larry nie traci zimnej krwi i stara się żyć spokojnie, tak samo jak dotychczas nie zmieniając  swojej biernej postawy wobec życia. Rabin, joint, prawnik – szuka różnych rozwiązań swoich problemów, szuka odpowiedzi na spiętrzające się pytania. A co z odpowiedziami? No właśnie i tutaj zaczyna się cała zabawa.

"Bracie, gdzie jesteś?" - recenzja


komedia/przygodowy
oryginalny tytuł: O Brother, Where Art Thou?
rok: 2000
reżyseria: Joel Coen
scenariusz: Joel Coen, Ethan Coen

Ten film nie zmusi do refleksji, głowa nie rozboli od szukania nawiązań do innych dzieł, a po seansie nie będzie kilkugodzinnych dyskusji. Za to będzie świetna muzyka, genialny klimat i jeszcze lepszy George Clooney. Lekkie kino rozrywkowe, a przy tym całym czas inteligentne i na poziomie.