Urodzona 44 lat temu we Włoszech, gdzie stacjonował wówczas jej ojciec. Rodzina osiedliła się na stałe w Kolorado dopiero gdy Amy miała 8 lat. Ma sześcioro rodzeństwa. W liceum zdiagnozowano u niej ADHD. Jako nastolatka trenowała śpiew i taniec (chciała zostać baletnicą). Po
przeprowadzce do Atlanty porzuciła ten pomysł i wstąpiła do teatru
muzycznego. Jej naturalny kolor włosów to blond z rudym odcieniem. Aż pięciokrotnie nominowana do Oscara i siedmiokrotnie do Złotego Globu (otrzymała go za "American Hustle" oraz "Wielkie oczy"). Od 15 lat jest w związku z poznanym na zajęciach aktorskich Darrenem Le Gallo, z którym ma małą córeczkę. Reklamowała m.in. ubrania Gap, produkty MaxMara i perfumy Lacoste. Przegląd filmów z uroczą i utalentowaną rudowłosą kobietą-kameleon Amy Adams!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą amy adams. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą amy adams. Pokaż wszystkie posty
Oscary w pigułce
Niestety mimo wielkich chęci i ciekawości brak czasu nie pozwolił mi obejrzeć wszystkich nominowanych do Oscarów produkcji, w sumie to zdołałam obejrzeć tylko ich mały procent. Za mało obejrzałam, żeby wymieniać typy we wszystkich kategoriach, także niżej możecie przeczytać dosłownie po kilka słów o siedmiu produkcjach, które zostały wyróżnione nominacjami do Oscarów.
"American Hustle" - recenzja
dramat/komedia/kryminał
Recenzji "American Hustle" ostatnio jak grzybów po
deszczu, jednak musiałam oczywiście napisać i swoją. Do filmu podeszłam nieco
inaczej niż większość osób, czyli "10 nominacji = obowiązkiem jest jak
najszybciej obejrzeć". Nieczęsto się to zdarza, ale "Poradnikowi
pozytywnego myślenia" udało się przekonać mnie bym dała mu 10/10 i
wskoczył na listę moich ulubionych filmów. Doskonały pod każdym względem i
krótko mówiąc uwielbiam tę historię. Jak się domyślacie spore nadzieje
pokładałam, więc w kolejnej produkcji Russela. Jak wyszło? Dobrze, a nawet
bardzo dobrze, ale tak bardzo subiektywnie pisząc nie uwiódł mnie ani niczym
specjalnie nie zachwycił, chociaż jak mówię jest to mimo wszystko porządne i generalnie
ciekawe kino.
rok: 2013
reżyseria: David O.
Russel
scenariusz:
Eric Singer, David O.
Recenzja: "Mistrz"

oryginalny tytuł: The Master
rok: 2012
reżyseria: Paul Thomas Anderson
scenariusz: Paul Thomas Anderson
Freddie (Joaquin Phoenix) to weteran wojenny, nadużywający alkoholu, agresywny, zagubiony, uciekający przed prawdziwym życiem, niepanujący nad emocjami, ciałem, można rzec - wręcz szaleniec. Miota się tu i tam, aby w końcu włócząc się trafić jakimś cudem na luksusowy statek. Tam poznaje tytułowego Mistrza (Philip Seymour Hoffman) – pisarza, lekarza, filozofa, założyciela ruchu duchowego. Wysłuchuje jego zawiłych wywodów o reinkarnacji i innych mądrości, niestety ten dość prymitywny mężczyzna za cholerę nie może pojąć o czym facet bredzi. Jednak obu coś do siebie ciągnie. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że guru wyhodował sobie posłusznego oddanego, który jedynym mu znanym sposobem przekonywania innych do swojego zdania (czyli laniem po mordzie) broni swego pana, gdy ktoś skrytykuje to co mówi. Ta relacja jednak nie jest tak prosta i sami panowie chyba także nie zdają sobie sprawy jakie znaczenie mają dla siebie nawzajem. Freddie staje się na raz królikiem doświadczalnym, przyjacielem, inspiracją, członkiem rodziny, obrońcą i towarzyszem Mistrza. Dużą rolę odgrywa też żona przywódcy (Amy Adams), niech nie zmyli was ten słodki uśmieszek, jak to gdzieś przeczytałam, taka z niej Lady Makbet.
16 listopada: "Mistrz" – czyli wielki powrót Phoenixa
już jest recenzja! zapraszam: tutaj
Pytając znajomych, zdobyłam informacje, że aktor jest kojarzony
głównie z roli Cesarza rzymskiego w "Gladiatorze" z 2000 roku. W
kolejnych tygodniach postaram się przybliżyć wam jego osobę i zrecenzować
najlepsze według mnie filmy, w których wystąpił. Na razie opowiem o wspomnianym
na początku, nadchodzącym filmie "Mistrz". Jak napisałam na film
czekałam długo i myślę, że na prawdę warto się na niego wybrać, ale po
przeczytaniu tekstu ocenicie sami.
Subskrybuj:
Posty (Atom)