Przegląd filmów z... Lily Collins

Urodzona 25 lat temu w Anglii. Gdy miała 5 lat jej rodzice rozwiedli się, a ona razem z matką przeniosła się do Los Angeles. Jest córką wokalisty grupy Genesis - Philla Collinsa. Jej matka stoi na czele Beverly Hills’ Women’s Club. Ma czwórkę przyrodniego rodzeństwa. Studiowała  dziennikarstwo na uniwersytecie w Los Angeles. Pisała m.in. dla Teen Vogue i nie wyklucza powrotu do zawodowego pisania, które obecnie jest jej hobby. Przez blisko 2 lata była związana z Taylorem Lautnerem, a przez rok z jej partnerem z serii "Dary Anioła" - Jamiem Campbellem Bowerem. Spotykała się też z Zackiem Efronem. Casting do "Zmierzchu" był jednym z pierwszym w jakim wzięła udział. Wystąpiła w teledysku 30 Seconds to Mars oraz Paula McCartneya. Fanka Chanel i Laurenta. Reklamowana kosmetyki Lancome oraz zegarki Movado. Ma trzy tatuaże. Dwa razy nominowana do Teen Choice. Jest wegetarianką oraz fanką książek Jane Austen i Harry'ego Pottera. Dzisiaj króciutki przegląd filmów z uroczą Lily Collins.

2009 Wielki Mike (The Blind Side)

Jeden z pozytywnych filmów pokazujących (w oczywiście nieco przerysowany), ale jakże krzepiący sposób, że w Ameryce wszystko jego możliwe. Prawdziwa historia bezdomnego chłopca, któremu dzięki pomocy pewnej rodziny udało się zostać gwiazdą futbolu. Warto choćby dla oscarowej roli Sandry Bullock.



2011 Porwanie (Abduction)

Średnia rola Lily i trochę lepsza rola Lautnera (ładnie spisał się w filmie akcji). Cała produkcja kosmicznie naciągana, ale bez bólu obejrzałam do końca, a momentami nawet nieźle się bawiłam. Dużo jeżdżenia, dużo biegania i dużo zamieszania.


2012 Bez miłości ani słowa (Stuck in Love)

Jak do tej pory najlepsza produkcja z Lily. Życiowy, naturalny, spokojny i piękny o film o miłości. O codziennych problemach, o podejściu do życia, o priorytetach. Zwykła-niezwykła produkcja. Raczej dla kobiet.



2012 Królewna Śnieżka (Mirror Mirror)

Nie podobały mi się kostiumy, nie podobała scenografia, nie podobał humor. Produkcja zdecydowanie dla dzieci, dziwaczna i po prostu średnia (żeby nie powiedzieć gorzej). Lily na tym słabym tle wypada całkiem dobrze. Roberts urodzona do roli złej królowej, ale co z tego. Jeszcze to Bollywood na końcu! Nie polecam. Nieskładne i ciężkostrawne pomieszanie pomysłów, stylów i wszystkiego co się da.
2013 Dary Anioła: Miasto kości (The Mortal Instuments: City of Bones) - recenzja

To jeden z tych filmów dla młodzieży, który lubię trochę mniej. Odziani w skórę, uzbrojeni i jacyś tacy... Kompletnie nie moje klimaty. No i jedna z najbardziej kiczowatych, romantycznych scen jakie widziałam. Dużo akcji, trochę chaotyczny - 6/10.


2014 Love, Rosie - recenzja

To komedia romantyczna oparta o książkę Cecelii Ahern o tym samym tytule. Obok Lily występuje Sam Claflin (Igrzyska Śmierci). Zabawny, wzruszający, cudny film.
2017 Okja

W Okji czysta miłość i bajka spotykają się z żądnym pieniędzy, bezdusznym światem. Pomimo, że główną bohaterką jest przyjazna świnka, to pozycja raczej dla dorosłych widzów.

2017 Aż do kości - RECENZJA

Najlepszy występ Collins w jednym z lepszych filmów o anoreksji.





Przegląd filmów z... Cameron Diaz, Joaquinem Phoenixem, Keirą Knightley, Ryanem Goslingiem, Kristen Stewart, Jennifer Lawrence, Samem Rileyem, Leonardem DiCaprio, Christem Hemsworthem, Emmą Stone, Reese Witherspoon, Lily Collins, Bradem Pittem, Sienną Miller, Julią Roberts, Natem Wolffem, Saoirse Ronan, Natalie Portman, Shailene Woodley

10 komentarzy:

  1. Lubię Lily Collins. Ciekawi mnie jak potoczy się jej kariera - talent ma, ciekawe jak go wykorzysta :)
    Z przytoczonych przez Ciebie filmów nie widziałam tylko 'Porwania'. Jakoś tak nie po drodze mi z tym filmem ;) 'Wielki Mike' - widziałam kilka razy, właśnie dla roli Sandry i przyznam, że nie zwróciłam uwagi na Lili. 'Stuck in Love' - zgadzam się, że to najlepsze rola Lily (oby takich więcej). Sam film jest dla mnie świetny i będę do niego wracać. 'Królewnę Śnieżkę' przyjemnie mi się oglądało, ale to zdecydowanie seans na raz. A co 'Miasta kości' - po przeczytaniu książki doszłam do wniosku, że scenarzysta za bardzo namieszał, stąd słaby wynik finansowy. Aktorsko nie było tak źle, ale tego typu historie trzeba lubić :) 'Love, Rosie' - zapowiada się miły film.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Porwanie" obejrzałam tylko dlatego, że któregoś razu leciał na tvnie i tak mi się obejrzało ;) Książki nie czytałam, ale mam podobne odczucia co do Miasta kości, jak napisałaś scenarzysta nieźle zamieszał. Jeśli chodzi o filmy o młodzieży najczęściej produkuje się dramaty czy melodramaty (choroby etc.), więc komedia romantyczna to świetny pomysł, film wydaje się bardzo sympatyczny :)

      Usuń
  2. Uwielbiam Lily Collins i jestem fanką jej urody i stylu ;) Najbardziej z jej filmografii lubię "Stuck in love", które mogę oglądać w kółko, a "City of Bones" jest dla mnie takim uroczym potworkiem, który zawsze poprawia mi humor (niezapomniana rola Rhysa Meyersa bawi mnie do łez ;) ). Nie widziałam "Porwania", ale po Twoim krótkim opisie mam ochotę obejrzeć ten film, może Lautner nie zepsuje mi seansu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem niezłe kino akcji, historia potwornie naciągana, ale Lautner był znośny, a nawet nieźle się sprawdził w takiej roli :)

      Usuń
  3. Lily jest spoko, ale nigdy nie będę się nią zachwycać. A zauważyłam, że ostatnio jest na nią wielki szał! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lily wystąpiła jeszcze w jednym filmie pt. The english teacher.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lily wystąpiła jeszcze w Ksiądz 3D. Obu nie oglądałam ze względu na niskie/średnie noty i w ogóle jakoś mnie nie zainteresowały :)

      Usuń