"Uciekinier" - recenzja


dramat
oryginalny tytuł: Mud
rok: 2012
reżyseria: Jeff Nichols
scenariusz: Jeff Nichols

Ostatnio postanowiłam zobaczyć coś innego niż komedia romantyczna z Matthew McConaughey’em i oglądając „Prawnika z Lincolna”(recenzja tutaj) i „Magic Mike” odkryłam, że jest on naprawę niezłym aktorem. Z tym większym zainteresowaniem (chociaż przez Reese i zwiastun już było ogromne) udałam się na seans nominowanego w zeszłym roku do Złotej Palmy „Uciekiniera”, który okazał się dobrą pod każdym, ale to każdym względem produkcją, którą śmiało można polecić każdemu. Po obsypanym nagrodami „Take Shelter” i wspaniałym, nastrojowym „Uciekinierze” można już spokojnie nazwać Jeffa Nicholsa bardzo dobrze zapowiadającym się reżyserem.

Sukienki z Cannes 2013

Z okazji, że na bieżąco oglądałam zdjęcia z każdego dnia Cannes pomyślałam, że przy okazji zgram na komputer kilka najładniejszych sukienek jakie wpadły mi w oko. Większość z nich były to tradycyjne, piękne suknie, więc wybrałam te, które w jakiś sposób przykuły moją uwagę :) Oto i wybrane przeze mnie kreacje.

"Drugie oblicze" - recenzja

dramat/kryminał
oryginalny tytuł: The Place Beyond the Pines
rok: 2012
reżyseria: Derek Cianfrance
scenariusz: Derek Cianfrance, Ben Coccio, Darius Marder
 
Derek Cianfrance podbił moje serce bardzo szczerym, intymnym i poruszającym „Blue Valentine”. Niestety okazało się, że „Drugie oblicze” nie dorasta mu do pięt. Niczym się nie wyróżnia i niczym nie zaskakuje. Reżyser rzucił się na bardzo głęboką wodę i tym razem zamiast zając się jednym problemem, postanowił stworzyć wielowątkową opowieść o splatających się losach przypadkowo napotkanych ludzi i o ich wyborach, konsekwencjach i przemianach. Do wielkiego (140 minut) gara wrzucił wszystko co się dało i mimo, że same składniki wydawałoby się były dobre to cała mieszanka okazała się finalnie nijaka.

20.05 - 26.05 Co w telewizji, czyli filmy na ten tydzień


Przegląd filmów, które walczą w Cannes o Złotą Palmę

Jak większość z was wie, trwa właśnie festiwal w Cannes. Postanowiłam króciutko przedstawić listę filmów, które walczą o Złotą Palmę. Zaczęłam od tych, które interesują mnie najbardziej, a niżej wymieniłam resztę. Macie jakieś przeczucia co do tego, który z nich zostanie nagrodzony?


Tylko Bóg wybacza

dramat/kryminał/thriller
reżyseria: Nicolas Winding Refn

Film, którym wszyscy interesowali się zanim zaczął powstawać. Ryan Gosling w roli właściciela tajskiego klubu, który na prośbę swojej matki (Kristin Scott Thomas) postanawia pomścić śmierć brata. Post o filmie TUTAJ.


Pocahontas raz jeszcze

Z powodu problemów technicznych i mojego nieogarnięcia fejsbukowego musiałam założyć fanpage od nowa. Przepraszam za niedogoności i zapraszam na:     

                   www.facebook.com/pocahontasrecenzuje

Kolejny przystojny adwokat - Matthew McConaughey jako "Prawnik z Lincolna"



dramat/thriller
oryginalny tytuł: The Lincoln Lawyer
rok: 2011
reżyseria: Brad Furman
scenariusz: John Romano

Co boli bardziej od zwyczajnie słabego filmu? Film, który miał potencjał, a został zepsuty. 7,6 na Filmweb i chęć zobaczenia McConaughey'a w innym niż komedia romantyczna filmie sprawiły, że postanowiłam poświęcić 2 godziny na obejrzenie „Prawnika z Lincolna”. Czy było warto? Czas to stracony nie był, jednak film okazał się po części rozczarowaniem.

Keira Knightley jako Coco Chanel

Cztery lata temu w postać kobiety, która zrewolucjonizowała nie tylko modę, ale i życie kobiet wcieliła się Audrey Tautou. Oprócz tego, że dzięki Coco Chanel nastąpił przełom w modzie, zmieniło się też dużo więcej. Z jej nazwiskiem kojarzy się: mała czarna, perfumy Chanel nr 5, tweed, sztuczna biżuterie, guziki.  Środowisko nadało jej tytuł: „Najbardziej wpływowego projektanta mody XX wieku.” Jednak dzięki jej strojom kobiety nie zmieniły tylko stylu ubierania się, ale i obyczaje. Stały się niezależne, paliły papierosy, uprawiały męskie sporty, zaczęły prowadzić auta. Gabrielle Chanel wychowywała się w sierocińcu (gdzie zaczęła uczyć się zawodu szwaczki). Jej motto brzmiało: „Nic nikomu nie zawdzięczać, od nikogo nie być zależną”. Jeszcze w wieku 71 lat pracowała po kilkanaście godzin na dobę. Zawsze mówiła: „Nic mnie nie męczy bardziej niż odpoczynek”. Do dziś jest symbolem niezależności i spełnionych marzeń, symbolem Francji.

„Ondine” - recenzja

romans
rok: 2009
reżyseria: Neil Jordan
scenariusz: Neil Jordan

Tak zrobiłam to. Mimo, że o filmie już dawno się nie mówi i nikt nie pamięta, mimo, że został niespecjalnie dobrze przyjęty i mimo, że trwa prawie 2 godziny postanowiłam być dzielna i obejrzeć produkcję na planie, której poznali się przystojny Irlandczyk i nasza polska aktorka. Pomyślałam, że w najgorszym wypadku będę podziwiać Farrella, piękną Bachledę-Curuś i Irlandię. Zresztą Neil Jordan (reżyser m.in. „Wywiadu z wampirem”) chyba nie mógł zrobić czegoś aż tak tragicznego, chociaż znany jest z tego, że pomiędzy porządnymi produkcjami kręci różnorakie, specyficzne kino. Jednak obyło się bez wstydu, bo "Ondine" okazało się nietypową, interesującą, chociaż nieobowiązkową propozycją.

Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda

dramat/western/biograficzny
oryginalny tytuł: The Assassination of Jesse James by the Coward Robert Ford
rok: 2007
reżyseria: Andrew Dominik
scenariusz: Andrew Dominik

Po pierwszych kilku minutach zdawało mi się, że film mnie niczym nie zaskoczy i western o legendarnym Jesse Jamesie będzie dobrą, ale nie wyróżniającą się niczym ani nie zaskakującą mnie (no bo czym mógłby zaskoczyć?) produkcją. Zauważyłam, że westerny mają to samo co filmy kostiumowe, najczęściej nawet te słabsze są przynajmniej dobre, ale nie wychodzą poza pewien schemat, co nie zmienia faktu, że w większości są udane. Andrew Dominik szybko pokazał mi w jak wielkim jestem błędzie, a potem uciszył i wbił w fotel. Szybko zrozumiałam, że nie jest to zwykły western, ale dzieło składające się z wielu cech i elementów, których nie spodziewałam się w tego typu filmie.

Czerwiec 2013: Tylko Bóg wybacza

Wielu filmów jestem ciekawa i na wiele czekam. Byzantium (Sam Riley, thriller fantasy), Uciekinier (Witherspoon i podobno świetny McConaughey), Sin City <3 , Devil’s Knot (Firth i Witherspoon), August: Osage County (Meryl Streep, Julia Roberts i Ewan McGregor – wow!), The Immigrant (Phoenix!!), The Counselor (Pitt, Bardem, Diaz i Cruz u Ridley’a Scotta), The Two Faces of January (Kirsten Dunst i Mortensen – reżyserski debiut scenarzysty „Drive”), muzyczny film, który nie ma jeszcze tytułu (krążyło Lawless) - Gosling, Bale, Portman, Mara, Blanchett, Inside Llewyn Davis (Coenowie) i Can a Song Save Your Life? (muzyczny z Keirą). Jednak coś mnie ciągnie i coś sprawia, że naprawdę, ale to naprawdę nie mogę się doczekać czegoś zupełnie innego - Only God Forgives.